Polacy o krok od medalu

zdjęcia: UKS Navigo Sopot

Doskonale zaprezentowali się polscy żeglarze startujący na Mistrzostwach Świata A-Class w holenderskim Medemblik. Po pięciu dniach rywalizacji i ośmiu zaciętych wyścigach dwóch Polaków uplasowało się tuż za podium.

Do Medemblik zjechali się najlepsi specjaliści od żeglugi na jednoosobowych katamaranach A-Class. Wśród nich medaliści olimpijscy, wielokrotni mistrzowie świata w różnych klasach katamaranowych. W tym utytułowanym towarzystwie bardzo dobrze radzili sobie Polacy z klubu żeglarskiego UKS Navigo. Choć początek regat nie należał do łatwych, bardzo słabe wiatry nie sprzyjały naszym reprezentantom, to zajmowane miejsca rokowały walkę o podium. Flota od początku podzielona została na dwie grupy. Pierwsza z nich rywalizowała w bardzo słabych wiatrach, gdzie latanie na hydrofoilach graniczyło z cudem. Tutaj doskonale żeglował Jacek Noetzel, który dwukrotnie mijał linię mety jako czwarty. W każdym z biegów był w czołówce, nawet prowadził wyścigi, ale zmienny wiatr, strasznie kręcący, utrudniał dowiezienie czołowej lokaty do mety. Druga grupa walczyła w warunkach ślizgowych. Najlepiej z Polaków żeglował Tymek Bendyk, który finiszował 4. i 3. Po dwóch wyścigach prowadził główny faworyt, wicemistrz świata Holender Mischa Heemskerk.

W kolejnym dniu zmagań wiatru również było jak na lekarstwo, szczególnie w drugiej części dnia. Pierwsza grupa rywalizowała w warunkach ślizgowych, a klasą dla siebie ponownie był Mischa Heemskerk, dwukrotnie wygrywając. Doskonale żeglował również Tymek Bendyk, który dwukrotnie mijał linię mety jako drugi. Tym samym żeglarz z UKS Navigo potwierdził swoje duże aspiracje do medalu na tym czempionacie. Znacznie lepszą w stosunku do dnia wczorajszego żeglugę pokazał Kuba Surowiec. Mistrz Polski kończył wyścigi 5. i 7., umacniając się na pozycji lidera wśród juniorów. Druga grupa miał dzisiaj pecha, bo wiatru było bardzo mało, praktycznie nikt nie latał. Nie były to wymarzone warunki dla Jacka Noetzel, który w ten sposób stracił sporo punktów do lidera mistrzostw. Nasz najbardziej utytułowany żeglarz A-Class w pierwszym biegu był 5., a w drugim po kolizji z rywalami 23., co na szczęście poszło na odrzutkę.

Problemy z wiatrem nie zraziły Jacka, który w końcówce światowego czempionatu pokazał doskonałą formę. Nieco silniejsze wiatry pozwoliły mu pokazać olbrzymie możliwości nowego katamaranu eXploder AD3. W czwartek dwukrotnie mijał linię mety na trzecim miejscu, a w piątek żeglował jeszcze lepiej i dwa razy był drugi. Choć te wyniki dawały mu spory awans w klasyfikacji generalnej, to do pełni szczęścia zabrakło niewiele. Jacek przegrał brązowy medal tylko jednym punktem z byłym mistrzem świata Australijczykiem Stevenem Brewinem. Drugie miejsce w Medemblik wywalczył Darren Bundock. Warto dodać, że Australijczyk bezpośrednie przygotowania do Mistrzostw Świata spędził w Sopocie w klubie UKS Navigo. Mistrzem Świata został Mischa Heemskerk, który był najszybszy we wszystkich wyścigach w jakich wystartował. Regaty w Medemblik potwierdziły też olbrzymie możliwości drugiego z naszych reprezentantów - Tymoteusza Bendyka. Do niedawna jeszcze junior całe regaty żeglował w czołówce, na półmetku był nawet trzeci, a ostatecznie zajął 5. pozycję.

Ze złotym medalem wróci do kraju Jakub Surowiec, który w klasyfikacji Open był 11., ale w gronie juniorów nie maił sobie równych. Podobny sukces zrobił Marcin Badzio, który w juniorach wywalczył srebro, ale został Mistrzem Świata wśród katamaranów Classic (katamarany nielatające).

Strona regat: www.acatworlds2016.nl

Wyniki: