27-letni mieszkaniec Gdańska trafił w ręce kryminalnych z Sopotu po tym, jak ukradł kartę bankomatową i wypłacił z konta 2 tys. złotych. Mężczyzna przyznał się do kradzieży, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Mieszkaniec Sławna na początku czerwca poinformował policjantów o kradzieży karty bankomatowej i dokumentów. Dodatkowo z jego konta, za pomocą ukradzionej karty, nieustalony wówczas sprawca wypłacił 2 tys. złotych.
- Policjanci zaczęli wyjaśniać okoliczności zdarzenia i pracując nad sprawą określili prawdopodobnego sprawcę kradzieży, 27-letniego mieszkańca Gdańska. Śledczy na podstawie zebranego materiału dowodowego postawili mu dwa zarzuty dotyczące kradzieży karty bankomatowej i dokumentów oraz pieniędzy z konta – informują policjanci.
Jak wynika z ustaleń mundurowych, złodziej wykorzystał chwilę nieuwagi i wyciągnął z tylnej kieszeni spodni poszkodowanego portfel, w którym oprócz dokumentów była karta bankomatowa. Po kradzieży sprawca wypłacił z pobliskich bankomatów ponad 2000 złotych.
- Pamiętajmy, aby nie zostawiać portfela z dokumentami i kartami płatniczymi w miejscach ogólnie dostępnych, nie należy ich również nosić w tylnych kieszeniach spodni i otwartych torebkach. Chwilę nieuwagi mogą wówczas wykorzystać złodzieje. Warto również pamiętać o tym, aby nasz kod dostępu do konta bankowego był na tyle skomplikowany, aby potencjalny złodziej nie mógł go odtworzyć – ostrzegają policjanci.