28.01.2016 15:20 0 Redakcja
Jak dowiedzieliśmy się od mieszkańca Rumi, w czwartek (28.01) rano przy ulicy Świętojańskiej doszło do tragedii. Samobójstwo popełnił 44-letni mężczyzna, wcześniej najprawdopodobniej pobił swoje dwie córki. Obie w stanie ciężkim przebywają w szpitalu.

Nastoletnie dziewczyny w wieku 12 i 16 lat w stanie ciężkim zostały przewiezione do szpitala. Według relacji naszego informatora najprawdopodobniej były bite ciężkim narzędziem.
Do zdarzenia doszło w Rumi w jednym z mieszkań przy ulicy Świętojańskiej.
Czynności trwają, śledztwo prowadzone jest pod nadzorem prokuratury. Policja nie informuje o szczegółach sprawy.

fot. Marek Trybański

fot. Marek Trybański