09.10.2015 13:30 0 redakcja/TTM

Brakuje chętnych na staże i szkolenia. Oferty dla osób 30+ mogą przepaść

fot. TTM

Blisko 120 ofert dla stażystów i 160 szkoleń czeka do końca tego roku w Powiatowym Urzędzie Pracy na osoby w wieku 30+. Środki przeznaczone na ten cel to prawie 3 miliony złotych, jeśli mieszkańcy nie skorzystają z oferty urzędu, pieniądze te przepadną. Jak na razie chętnych na szkolenia i staże wciąż brakuje.

  • Ten rok jest pierwszym rokiem, gdzie my dostajemy takie duże środki na końcówkę roku. To jest drugie półrocze, praktycznie trzeci kwartał, a my dostaliśmy w ramach tego programu 2,8 mln złotych. Liczymy na to, że jak informacja przebije się do społeczeństwa, to zrealizujemy to, co zaplanowaliśmy – mówi Patryk Kwidziński, specjalista ds. programów rynku pracy, Powiatowy Urząd Pracy w Wejherowie.

W planach jest utworzenie 120 miejsc dla stażystów i przeszkolenie 160 osób. Co więcej, ukończenie stażu zobowiązuje pracodawcę do zatrudnienia dawnego stażysty. Do tej pory na staże zgłosiło się 27 osób, a na szkolenia zaledwie 20. Główne kryterium uczestnictwa w programie to wiek.

  • Dla kobiet jest to jedyny warunek, pani która ukończyła 30. rok życia może skorzystać i ze stażu i ze szkoleń grupowych, które zaplanowaliśmy w ramach projektu. Natomiast w przypadku mężczyzn trzeba spełnić dodatkowy warunek, albo być długotrwale bezrobotnym, albo osobą niepełnosprawną, z niskimi kwalifikacjami lub mieć ukończone 50 lat – dodaje specjalista.

Obecnie PUP czeka nie tylko na chętnych do podjęcia się stażu, ale również na firmy oraz instytucje, które mogłyby ten staż zorganizować. Placówka sama stworzyła już wiele takich miejsc, dając nie tylko możliwość zdobycia doświadczenia, ale i realną szansę na pozyskanie stałej pracy. Z danych wynika, że 68% staży w powiecie kończy się zatrudnieniem.

  • Gdybym miała wybór pracy albo staży, to na pewno wybrałabym pracę. Jednak ze względu na to, że obecna sytuacja na rynku pracy jest trudna, to bez wahania podjęłam się stażu – wyjaśnia Weronika Kreft, stażystka w PUP.

Co istotne, przedsiębiorstwa przyjmujące stażystów, poza badaniem lekarskim, nie ponoszą żadnych kosztów, a daje się im możliwość podnoszenia kwalifikacji i uzyskania wsparcie PUP, a także kolejną osobę w zespole.

  • Na niektóre sprawy zwyczajnie brakuje nam czasu, dlatego ta dodatkowa osoba naprawdę się przydaje – ocenia Bożena Szramka, stanowisko ds. dotacji PUP.

Ponadto staże z pieniędzy unijnych zwolnione są od podatku, co daje wynagrodzenie rzędu 980 złotych. Dodatkowo zwracane są koszty dojazdu, jeśli zakład pracy znajduje się poza miejscem zamieszkania stażysty.

Kolejną formą wsparcia są grupowe szkolenia zawodowe. Odbywają się one między innymi w takich zawodach jak: technolog robót wykończeniowych, glazurnik, sprzedawca czy operator koparko-ładowarki. Wybór jest spory, ale chętnych wciąż brakuje.

  • Myślę, że poskutuje takie przekonanie, że Urząd Pracy dysponuje pieniędzmi tylko w pierwszym półroczu, wtedy jest też największe zainteresowanie, ale w tym roku sytuacja ta się odwróciła. Mamy dodatkowy zastrzyk finansowy właśnie teraz, pod koniec roku – wyjaśnia Patryk Kwidziński.

Nabór kandydatów potrwa aż do wyczerpania środków. Pieniądze, które nie zostaną wykorzystane, nie mogą zostać przeniesione na inne cele, dlatego PUP będzie musiał je zwrócić Unii Europejskiej.

fot. TTM


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...