07.10.2015 11:37 0

Przenieś się w czasie i zobacz jak dawniej wyglądało Wejherowo

fot. TTM

Od wczoraj mieszkańcy regionu mogą przenieść się w czasie i zobaczyć, jak dawniej wyglądały doskonale dziś znane obszary i obiekty. Wszystko to dzięki wystawie fotograficznej pt. „Wejherowa dawny czar. Miasto i okolice w fotografii Augustyna Ziemensa (1867-1948)”, której wernisaż odbył się w siedzibie Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie. Ekspozycja obejmuje również zdjęcia dokumentujące życie generała Zdrojewskiego, które przekazał placówce senator Kazimierz Kleina.

  • Myślę, że to wspaniałe chwile i prawdziwa gratka dla pasjonatów dawnej fotografii i historii miasta. Autor uwiecznił na zdjęciach nie tylko Wejherowo, ale również i okolice. Augustyn Ziemens to amator i pasjonat fotografii, który w swojej twórczości specjalizował się właśnie w architekturze i krajobrazie, co możemy zobaczyć na tych zdjęciach – mówi Maciej Kurpiewski, kurator wystawy.

Augustyn Ziemens był wybitnym fotografikiem, żyjącym na przełomie XIX i XX wieku. Jego spuścizna obejmuje blisko 500 obrazów zachowanych na szklanych kliszach, zdjęciach i widokówkach.

  • Wykonanie takich fotografii wymagało prawdziwego kunsztu. Trzeba było naprawdę być mistrzem, żeby uwiecznić takie sceny z życia codziennego bez poruszenia, bez nieostrości. Ziemens był naprawdę świetnym fotografem – ocenia fotograf Krzysztof Szkurłatowski.

Kilka lat temu wejherowskie Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej otrzymało informację, że w przyszłości najprawdopodobniej będzie możliwość zakupienia 300 szklanych negatywów, wchodzących w skład kolekcji Ziemensa. Oficjalna oferta wpłynęła jednak dopiero w listopadzie 2014 roku.

  • Była to kwota rzędu ponad 60 tysięcy złotych, dlatego podjęliśmy próbę uzyskania grantu od ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego i to się udało. Ministerstwo wyłożyło 42 tysiące złotych, dołożył się też samorząd powiatu wejherowskiego. W transakcji uczestniczył również nasz budżet muzealny – wylicza Maciej Kurpiewski.

Aby dokonać zakupu trzeba było spełnić również liczne warunki formalne, między innymi sprawdzić, czy fotografie nie są poszukiwane, czy są autentyczne i czy nie znajdują się w wykazie strat wojennych. Włodarze i lokalni działacze uważają, że było warto podjąć ten trud.

  • Dzięki tym fotografiom możemy zobaczyć, jak wyglądali ludzie z tamtych czasów, co robili, jak się bawili, a więc zobaczyć takie codzienne życie, ich pracę, ale również rozmaite miejsca. To ile osób przyszło na wernisaż, świadczy o tym, że naprawdę zakup tej kolekcji był dobrą decyzją – ocenia starosta wejherowski Gabriela Lisius.

Już dziś wiadomo, że muzeum będzie chciało zakupić kolejne negatywy. Instytucja planuje skompletować obrazy i zaprezentować je jako całościową kolekcję Ziemensa. W przyszłym roku zdjęcia najprawdopodobniej zostaną wydane również w postaci albumu.

Podczas wernisażu dodatkową atrakcję zapewnił wejherowski fotograf Krzysztof Szkurłatowski, który wykonywał gościom zdjęcia aparatem z poprzedniej epoki.

Wystawę można podziwiać w siedzibie wejherowskiego Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej do końca tego roku.

fot. TTM


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...