02.09.2015 14:03 0 Piotr Teisseyre / Redakcja

Orliki powstały w większości polskich gmin. Jak jest na Pomorzu?

pixabay.com

Można powiedzieć, że program "Moje Boisko – Orlik 2012" zrewolucjonizował infrastrukturę sportową w Polsce. To nie przesada, ponieważ w latach 2008-2012 na terenie kraju powstało ponad 2700 orlików. Obecnie na Pomorzu znajdują się 154 obiekty tego typu.

W 2007 roku, podczas exposé, premier Donald Tusk zapowiedział stworzenie boiska w każdej gminie. Ostatecznie, na przestrzeni ostatnich lat, boiska powstały w dwóch trzecich polskich gmin, a ich budowa kosztowała państwo około 970 milionów złotych.

Z danych Ministerstwa Sportu i Turystyki wynika, że najwięcej orlików wybudowano w Wielkopolsce (304) i na Mazowszu (273), z kolei najmniej takich obiektów powstało w województwie Świętokrzyskim (57) i Opolskim (63).

Jeśli chodzi o miasta, to rekordowo dużo boisk oddano do użytku w Łodzi (42) i Toruniu (24). Dla porównania w Warszawie powstało ich 12, a w Gdańsku 9. Mniejsze gminy zazwyczaj musiały się zadowolić jednym boiskiem, a niektóre gminy znajdujące się w województwach: mazowieckim, łódzkim, podlaskim i lubelskim wciąż nie mogą pochwalić się własnym boiskiem.

W powiecie wejherowskim oraz puckim orliki wybudowano w: Szemudzie, Lini, Luzinie, Łęczycach, Rumi, Redzie, Kostkowie, Rybnie, a także Wierzchucinie, Starzynie, Karwi, Władysławowie, Pucku oraz Jastarni. Łącznie na Pomorzu powstały 154 boiska tego typu.

Jeśli uwzględnimy liczbę mieszkańców poszczególnych województw, to okaże się, że najwięcej boisk powstało w województwach opolskim i lubuskim – na każdy obiekt przypada tam około 5 tysięcy osób. Znacznie trudniej załapać się na grę w województwie śląskim (26 tys. os. / boisko), świętokrzyskim (22 tys. os. / boisko)  oraz mazowieckim (19 tys. osób / boisko).

W ciągu roku z orlików korzysta około 16 mln osób, w tym ponad 13 mln młodzieży i dzieci. Z badań wynika, że najczęściej trenowaną dyscypliną na orlikach jest piłka nożna (93 proc. badanych gmin). Popularna jest też siatkówka (71 proc.) i koszykówka (67 proc.). Analiza pokazuje również, że w wielu gminach orliki stały się miejscem integrującym lokalną społeczność, pewnego rodzaju centrum życia kulturalnego i społecznego małych miejscowości.

Orliki stwarzają jednak pewne problemy. Dla wielu gmin, zwłaszcza tych z niewielkim budżetem, koszty utrzymania infrastruktury są dużym obciążeniem. Z cytowanych już badań wynika, że gminy wydają na orliki bardzo różne kwoty. Niektóre samorządy przeznaczają na ten cel 15 tysięcy złotych, a inne nawet 100 tysięcy złotych rocznie. Biedniejsze gminy oszczędzają poprzez ograniczenie współpracy z animatorami oraz zawężenie oferty zajęć sportowych.

Więcej informacji dotyczących polskich orlików znajduje się na stronie.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...