We wrześniu ruszają zdjęcia do nowego filmu fabularnego "Kamerdyner" w reżyserii Filipa Bajona. Film realizowany będzie na terenie powiatu wejherowskiego, puckiego oraz województwa warmińsko-mazurskiego. Jego akcja toczyć się będzie na Kaszubach.
Autorami scenariusza są trójmiejscy scenarzyści Mirosław Piepka współproducent i Michał Pruski, którzy współtworzyli takie filmy jak „Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł” oraz „Układ zamknięty”.
Przy tworzeniu scenariusza, który oparty jest na prawdziwych wydarzeniach pracował również historyk. Film zobrazuje losy rodów pruskich, które zamieszkiwały okolice Pucka i Wejherowa w czasie trwania zaborów, aż do czasu II wojny światowej.
Losy Niemców, Kaszubów i Polaków, zamieszkujących północne Kaszuby scalać będzie wątek miłosny. Film ukaże uczucie prostego i zarazem wybitnie uzdolnionego muzycznie chłopaka ze wsi, do córki pruskiej rodziny z wyższych sfer, Marity von Krauss.
W „Kamerdynerze” odwzorowana zostanie historia Kaszub. Autorzy postarają się odtworzyć szczegóły zbrodni w lasach piaśnickich.
Jedną z głównych ról zagra Janusz Gajos, na ekranie pojawi się również Daniel Olbrychski, Adam Woronowicz, Marcel Sabat, Sebastian Fabiański.
Obecnie trwa poszukiwanie statystów.
Zgłaszać się można do 10 września także mailowo, wysyłając wiadomość na adres [email protected].