29.07.2015 15:40 0

Pechowy wyjazd kitesurferów

W Chałupach nieznani sprawcy ukradli sprzęt kitesurfingowy. Złodzieje włamali się do zaparkowanego na poboczu samochodu i wynieśli z niego sprzęt sportowy o łącznej wartości 7 tysięcy złotych.

Albert i jego znajomi zapamiętają weekendowy wypad do Chałup na długo. Chcieli aktywnie spędzić czas nad wodą, a stracili sprzęt o łącznej wartości kilku tysięcy złotych. Kolejne straty stanowią wybite szyby samochodu.

  • Zaparkowaliśmy mniej więcej o godzinie 2:30 rano w sobotę, za Chałupami, na pięknym miejscu surfingowym. Prognozy pogody były idealne, w związku z powyższym, postanowiliśmy zająć tam miejsce w nocy, obudzić się rano i zacząć pływać – opowiada Albert Hochschulz, jeden z właścicieli ukradzionego sprzętu.

Złodzieje działali najprawdopodobniej około godziny 4:00 nad ranem. W zaparkowanym na poboczu samochodzie rabusie wybili szyby, po czym ukradli sprzęt sportowy, którego właściciele spali w namiocie zaledwie sto metrów dalej.

  • Wydaje mi się, że to nie byli profesjonaliści, którzy wiedzieli co kradną. Wzięli latawce, ale bary, które są niezbędną ich częścią, zostawili, choć z pewnością je zauważyli. W środku też były deski oraz kamera, które nie zostały ruszone. Myślę, że to amatorzy, którzy raczej nie przyjechali nawet samochodem. Po prostu zwęszyli okazję, zauważyli jakieś plecaki i postanowili je ograbić – mówi Albert.

Łączne straty oszacowano na około 10 tysięcy złotych. Skradziony sprzęt jest dość charakterystyczny, dlatego właściciele mają nadzieję, że uda się go odzyskać. Dziś kitesurferzy żałują, że zaparkowali na niestrzeżonym parkingu.

  • Prawda jest taka, że zaparkowaliśmy w miejscu troszeczkę nierozważnym. Powinniśmy mieć sprzęt przy sobie, ale z drugiej strony pomyśleliśmy też, że to tylko trzy godziny. Na litość boską, zostawimy to na chwilę, pójdziemy się przespać. Po prostu pech – dodaje właściciel.

W Chałupach skradziono również samochód marki toyota. Na razie nie wiadomo, czy oba zdarzenia są ze sobą powiązane.


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.