W Redzie przy ulicy Gdańskiej doszło do napadu na kantor. Podejrzany prawdopodobnie posłużył się atrapą broni. Obecnie na miejscu pracują śledczy, którzy wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
- Słyszałem strzały, chwilę później była już policja. Podobno kogoś szukają - poinformował nas czytelnik.
Kilkanaście minut później, podejrzewanego o napad mężczyznę zatrzymano na terenie redzkiego dworca. Na miejscu nadal pracują śledczy, którzy ustalają przebieg zdarzenia.
- Mężczyzna miał ze sobą przedmiot przypominający broń, zagroził nim pracownicy kantoru, która natychmiast włączyła alarm antynapadowy. Mężczyzna, kiedy usłyszał alarm, uciekł z miejsca zdarzenia. Świadkowie podali rysopis potencjalnego sprawcy i kierunek jego ucieczki. Udali się w tym samym kierunku i w niespełna 10 minut mężczyzna został zatrzymany w rejonie dworca PKP - informuje st. asp. Anetta Potrykus, Oficer Prasowy KPP w Wejherowie.
Za rozbój grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.