29.05.2015 08:42 0 Wojciech Siółkowski/Straż Miejska Gdańsk

Gdańsk: Nieustraszony pogromca wiaty przystankowej

fot. strazmiejska.gda.pl

Trudno odgadnąć motywy tak bezmyślnego aktu wandalizmu. Być może pozna je sąd, przed obliczem którego stanie niebawem nieustraszony pogromca wiaty przystankowej. Mężczyzna zaatakował w środku nocy. Wybił trzy szyby. Zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.

22 maja, noc z czwartku na piątek, kilka minut po godzinie drugiej. Na przystanku autobusowym przy ulicy Czarny Dwór pojawiły się cztery osoby. Przez moment nic nie wskazywało na to, że którakolwiek z nich mogłaby mieć złe zamiary. Jednak już kilka chwil później rozmawiający z kobietą mężczyzna pokazał na co go stać! Podszedł do rosnącego na trawniku drzewka i wyrwał podpierający je kołek. Potem zaczął nim rozbijać szyby w wiacie przystankowej

Całe zdarzenie widział operator miejskiego monitoringu. Informację na ten temat natychmiast przekazał dyżurnemu Komisariatu Policji V. Tropem wandala ruszył patrol. Kilka chwil później funkcjonariusze zatrzymali osoby towarzyszące chuliganowi (wszystkie były pod wpływem alkoholu). Ustalenie personaliów sprawcy zniszczenia i dotarcie do niego było dla mundurowych niezwykle łatwe.

Jak poinformowała Komenda Miejska Policji, 30-letni mieszkaniec Gdańska został zatrzymany już w piątek, w swoim miejscu zamieszkania. Usłyszał zarzut uszkodzenia mienia o wartości ponad 1200 złotych. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Mężczyzna przyznał się do winy.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...