21.04.2015 12:42 0

Czy Małe Trójmiasto Kaszubskie stanie się centrum gier?

Miniony weekend stanowił gratkę dla miłośników gier planszowych oraz strategicznych. W rumskiej Stacji Kultura oraz redzkiej Fabryce Kultury uczestnicy mieli okazję rozegrać liczne partie zarówno w klasyczne, jak i bardzo nietypowe gry strategiczne oraz planszowe. Okazuje się, że tego typu rozrywka przyciąga coraz więcej osób.

W minioną sobotę (18.04) w rumskiej Stacji Kultura miała miejsce kolejna edycja pokazu gier bitewnych. Uczestnicy mogli dowiedzieć się więcej na temat gier: Warhammer 40 000, Wolsung oraz Bolt Action, utrzymanej w klimacie II wojny światowej.

Podczas pokazów przedstawiane są zasady gry, prezentowane są przykładowe armie, a chętni mogą przystąpić do krótkiej rozgrywki treningowej. Wiek uczestnika nie ma znaczenia.

  • To czwarte nasze podejście do organizacji pokazów gier bitewnych w Stacji Kultura. Dzięki tym spotkaniom zachęciliśmy wielu młodych ludzi do wspólnej przygody – opowiada Maciej Zwara ze Stowarzyszenia Miłośników Gier Strategicznych "Trójmiasto". - Dodatkowo oprócz pokazów organizujemy warsztaty modelarskie, ponieważ staramy się we własnym zakresie stworzyć tereny do gry, czyli różne fortyfikacje, zarośla i tym podobne – dodaje.

Organizatorzy chwalą się, że lokalna społeczność graczy Warhammer 40 000 jest najliczniejsza w Polsce, jednak członkowie stowarzyszenia nie osiadają na laurach i wciąż starają się promować swoje hobby poprzez organizację kolejnych pokazów oraz spotkań, o których informują TUTAJ oraz TUTAJ.

Natomiast w niedzielę (19.04), już po raz trzeci w tym roku, w Fabryce Kultury odbyło się spotkanie w ramach projektu "Zgrana Reda". Na festiwal przybyło ponad 50 osób z Redy, Rumi, Wejherowa oraz całego Trójmiasta.

  • Mamy kolejne nowe tytuły. Największym zainteresowaniem cieszą się „Mega Wojownicy”, czyli gra w której na arenie odbywają się potyczki fantazyjnych potworów. Jest bardzo prosta, a przy tym bardzo fajna - opowiada Maciej Jesionowski, organizator Festiwalu Gier Zgrana Reda.

Wybór gry należy do uczestnika, a zależny jest od preferencji fabularnych oraz stopnia zaawansowania w tego typu rozrywce. Tutaj także nie ma ograniczeń wiekowych, nie trzeba też znać zasad gier, ponieważ każda z nich posiada szczegółową instrukcję, a w razie wątpliwości z pomocą przyjdzie jeden z prowadzących.

Organizatorzy przyznają, że pewne popularne i klasyczne gry takie jak „Monopol” czy „Scrabble” wciąż cieszą się dużym zainteresowaniem, jednak co miesiąc na polskim rynku pojawia się 5-10 gier planszowych, które powinny się znaleźć w zbiorach hobbystów.

  • Wydaje się, że w Redzie jest potrzeba organizowania tego typu imprez. Na pierwszym festiwalu było 30 osób, obecnie jest nas dwa razy więcej, a zdarza się, że frekwencja dopisuje jeszcze lepiej. Na przykład wczesną zimą na jednym ze spotkań pojawiło się około 100 osób - dodaje Maciej Jesionowski.

Projekt "Zgrana Reda" wspierają: Blog Ja Ty Gry, Rebel.pl, Trefl, Kawiarnia Playground, najlepszymasaz.pl oraz MDK w Redzie.

Kolejne granie 10 maja. Więcej informacji na Facebooku


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...