Rekord frekwencji na kwietniowym Runmageddonie w Sopocie

Na trzy tygodnie przed imprezą Runmageddonu Rekrut w Sopocie na listach startowych jest już prawie 1 500 nazwisk. Wszystko wskazuje na to, że podczas sopockich zawodów padnie rekord frekwencji Runmageddonu! Ponad 900 uczestników wystartuje w drużynach, które na teren sopockiego Hipodromu zjadą praktycznie z całej Polski. Najliczniejszą drużynę wystawią ponownie gospodarze z północy, ekipa NORDCITY. Organizatorzy zapowiadają, że znów będzie piekło i niesamowita zabawa.

11 kwietnia Runmageddon ponownie opanuje Hipodrom w Sopocie, tym razem w formule Rekrut, która oznacza, że uczestnicy będą mieli do pokonania 6km i ponad 30 przeszkód takich jak się m.in. z wysokie ściany, okopy, pionowe i skośnymi siatki. Biegacze będą również przenosili ciężary i czołgali się w piachu. Trasa biegu zostanie poprowadzona przez stajnie sopockiego hipodromu.

Listy startowe Runmageddonu zawierają nazwiska prawie 1 500 uczestników i wciąż zgłaszają się kolejni zawodnicy chcący sprawdzić hart ducha i sprawności fizyczną. Ukończenie biegu z pewnością ułatwia wspólny start z przyjaciółmi, nie dziwi więc fakt, że zdecydowana większość zawodników pobiegnie właśnie w drużynach. Takich osób jest ponad 900. Najliczniejszą drużynę wystawia team NORDCITY, w skład której wchodzi 34 osób. Aż 22 osób liczy najliczniejsza przyjezdna drużyna spoza Pomorza - Elitarne Dziki z Warszawy.

• Zainteresowanie zawodami Runmageddon Rekrut w Sopocie jest bardzo duże. Myślę, że na szybkie tempo zapisów wpływają bardzo dobre recenzje poprzedniej edycji Runmageddonu rozegranej w tym pięknym kurorcie. Wolnych miejsc nie zostało już zbyt wiele, dlatego zachęcam wszystkich chętnych, którzy chcą się sprawdzić w wymagających warunkach tej rywalizacji. Układając tor przeszkód celowo umieszczamy przeszkody wymagające współpracy. Wzajemne pomaganie sobie podczas pokonywania tych przeszkód tworzy świetną atmosferę wśród uczestników oraz niepowtarzalny klimat z którego już Runmageddon słynie. Mogę jednak uspokoić wszystkich tych, którzy startują w pojedynkę, bowiem współpraca między zawodnikami na trasie odbywa się bez podziałów drużynowych. Startujący indywidualnie zawodnicy z pewnością na taką pomoc przy pokonywaniu przeszkód mogą liczyć. - powiedział Jaro Bieniecki, Prezes Runmageddonu.

Pierwsza sopocka edycja Runmageddonu rozegrana we wrześniu ubiegłego roku cieszyła się dużym zainteresowaniem fanów ekstremalnego biegania, jednak tempo zapisów na tegoroczną imprezę bije wszelkie rekordy.

Warto się pospieszyć z zapisami na sopocki Runmageddon Rekrut, doświadczenia z poprzednich edycji pokazują, że zamknięcie zapisów może nastąpić długo przed startem. Po imprezie na Pomorzu, Runmageddon odwiedzi także Beskidy (Myślenice) i Górny Śląsk (Gliwice).

Fot. Ola Bulanowska

Fot. Ania Sulik