04.02.2015 14:01 0

Mniejsze kary dla oprawców z Pucka

fot. Żaneta Lange

Anna Cz. bijąc Kacpra nie działała z zamiarem zabójstwa - tak ustalił Sąd Apelacyjny w Gdańsku, który ogłosił dziś wyrok w sprawie śmierci dwójki dzieci w Pucku. Anna Cz. została skazana na 25 lat więzienia, jej mąż, Wiesław Cz. na 4 lata pozbawienia wolności.

Dożywocie dla Anny Cz. i 5 lat więzienia dla jej męża - taki wyrok zapadł jeszcze niedawno w sprawie śmierci dwójki dzieci w rodzinie zastępczej w Pucku. Obrońcy rodziny Cz. złożyli jednak odwołanie od orzeczenia sądu, w styczniu ruszył proces apelacyjny.

Obrońca Anny Cz. chciał uchylenia dożywotniego pozbawienia wolności oraz ponownego rozpatrzenia sprawy. Odwołanie od wyroku sądu złożył także obrońca męża kobiety.

Annie Cz. Sąd Apelacyjny w Gdańsku zmniejszył wyrok z dożywocia na 25 lat pozbawienia wolności. Kobieta nie może jednak ubiegać się o warunkowe zwolnienie nie wcześniej niż po 20 latach pobytu w więzieniu. Wiesławowi Cz. sąd zmniejszył karę z 5 lat na 4 lata pozbawienia wolności.

Proces dotyczył śmierci dwójki dzieci z puckiej rodziny zastępczej. Annie Cz. zarzucono śmiertelne pobicie 3-letniego Kacpra i jego siostry 5-letniej Klaudii. Oprócz tego kobieta wraz z mężem znęcała się nad dziećmi.

Rodzice zastępczy opiekowali się pięciorgiem przybranych dziećmi oraz dwójką własnych. Przypomnijmy, że w lipcu 2012 roku – przebywając pod opieką Anny i Wiesława Cz. – zmarł 3-letni Kacper, a na początku września śmierć poniosła jego 5-letnia siostra Klaudia. Rodzice zastępczy twierdzili, że oba zdarzenia były wypadkami. Prokuratura wszczęła jednak śledztwo. Sekcja zwłok dziewczynki wykazała, że zmarła ona w wyniku pobicia.

Podczas wyjaśniania sprawy wyszły na jaw także liczne nieprawidłowości w funkcjonowaniu Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku, dlatego aktualnie trwa proces dwóch byłych dyrektorek PCPR-u. Renata B. puckim PCPR-em kierowała przez 12 lat, kierowała nim również w czasie, kiedy Annę i Wiesława Cz. zakwalifikowano na rodziców zastępczych pięciorga dzieci. Beata K. przejęła funkcję poprzedniczki w 2011 roku i to właśnie za jej kadencji doszło do zabójstwa dwójki dzieci.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...