27.01.2015 18:06 0 KWP Gdańsk

Złodziej paliwa podawał się za zmarłego brata

Dzięki policjantom z Nowego Portu odpowiedzialności karnej nie uniknie 27-letni gdańszczanin. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna co najmniej pięć razy ukradł paliwo ze stacji benzynowych. 27-latek i jego 22-letni kolega w ręce mundurowych trafili w trakcie rutynowej kontroli drogowej. Kierowca próbował jeszcze oszukać policjantów podając dane swojego zmarłego brata. Odpowie również za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Pasażer był poszukiwany do odbycia kary więzienia. 27-latkowi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

W piątek w nocy ok. godz. 1.30 policjanci z Nowego Portu patrolując rejon ul. Marynarki Polskiej zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej opla astrę. Samochodem jechało dwóch mężczyzn, którzy nie posiadali przy sobie dokumentów potwierdzających ich tożsamość. W bagażniku auta funkcjonariusze znaleźli baniaki i węże do przelewania paliwa.

Policjanci postanowili w komisariacie sprawdzić tożsamość kontrolowanych mężczyzn. Tam okazało się, że kierowca podawał dane personalne swojego brata, który zmarł w 2013 roku. Funkcjonariusze szybko ustalili jego prawdziwe dane i wtedy wyszło na jaw, że złamał obowiązujący go do 2020 roku sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. W trakcie dalszych czynności, policjanci zebrali materiał dowodowy, z którego wynika, że podejrzany jest o co najmniej pięć kradzieży paliwa ze stacji benzynowych w Gdańsku i nie tylko. Śledczy sprawdzają jeszcze inne podobne sprawy. Ponadto, usłyszał on zarzut złamania zakazu sądowego i podawania fałszywych danych personalnych.

Z kolei 22-letni pasażer poszukiwany był do odbycia kary więzienia za kradzież.

27-letniemu mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. 22-latek po czynnościach trafił do aresztu.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...