W związku z problemami z utrzymaniem porządku w miejscach wypoczynku powstaje monitoring na trasie ścieżki rowerowej Gnieżdżewo-Krokowa. Pięć słupów solarno-wiatrowych wyposażonych w lampy oraz kamery posłuży przeciwdziałaniu aktom wandalizmu na terenie gminy Puck.
- W miejscach tych niszczono urządzenia, stoły oraz ławki. Teraz nadarzyła się okazja, więc wystąpiliśmy do Lokalnej Grupy Działania Małe Morze o dofinansowanie monitoringu na ścieżkach rowerowych naszej gminy. W miejscach tych nie było możliwości bezpośredniego podłączenia do sieci energetycznej, jednak udało się to zrealizować dzięki nowoczesnej i ekologicznej metodzie - opowiada wójt gminy Puck, Tadeusz Puszkarczuk.
[img_r]2[/img_r]
Dzięki otrzymanym funduszom możliwa jest realizacja budowy pięciu słupów solarno-wiatrowych wyposażonych w monitoring wraz z oświetleniem. Będą one monitorować odcinki ścieżki rowerowej w Radoszewie, Starzyńskim Dworze, Łebczu, Gnieżdżewie i Kaczym Winklu. Zasilanie urządzeń jest inne niż dotychczas, ponieważ opiera się na baterii fotowoltaicznej oraz wiatraku.
- Jest to pierwsze pięć punktów na terenie gminy Puck zasilanych tym sposobem. Koszt przedsięwzięcia wyniósł łącznie 85,500 zł. Dofinansowanie wyniosło 50 tys. złotych. Koszt jednej takiej lampy z monitoringiem to 16 tys. zł. Dla porównania, wybudowanie zwykłej lampy oświetleniowej kosztuje od 4 do 6 tys., dochodzi do tego jeszcze koszt monitoringu, co łącznie zamyka się w kwocie około 9 tys. zł. Natomiast w przypadku słupów solarno-wiatrowych otrzymujemy czyste i ekologiczne źródło energii, które można zainstalować w dowolnym miejscu, bez podłączenia do sieci energetycznej – informuje wójt gminy Puck, Tadeusz Puszkarczuk.
Dzięki temu typowi zasilania zarówno lampy, jak i monitoring działają 24 godziny na dobę. Zapisy z monitoringu przechowywane są na dysku twardym. W przypadku zdarzeń związanych z zagrożeniem zdrowia i życia, czy też uszkodzeniu mienia, istnieje możliwość odtworzenia i udostępnienia zapisów.
- Słup solarno-wiatrowy, czyli tzw. hybrydowy działa na zasadzie „zielonej energii”. Generuje prąd, zasila monitoring oraz lampę, która oświetla ścieżkę rowerową. Energia generowana jest jednocześnie i zamiennie, jeśli nie ma wiatru, działają solary i odwrotnie – opowiada Rafał Szulc, monter instalacji.
[img]3[/img]
Bezpośrednią przyczyną instalacji monitoringu były liczne dewastacje mienia, do których dochodziło w Starzyńskim Dworze, gdzie zniszczone zostały ławki oraz stoły. Do podobnych incydentów dochodziło również w Radoszewie. Władze gminy mają nadzieję, że monitoring zwiększy bezpieczeństwo mieszkańców oraz mienia.
