Jeszcze w sobotę byliśmy na obozie sportowym w Nowęcinie, a już w niedzielę graliśmy mecz wyjazdowy w lidze Junior D2.
Wysoka wygrana po przyjeździe z obozu bardzo cieszy, chłopcy byli naładowani niesamowicie po przyjeździe z Nowęcina i chcieli już udowodnić, że obóz sportowy przysłużył się w szlifowaniu formy. Przeciwnik wprawdzie nie był wymagający i rzadko zagrażał naszej bramce, ale i tak popełnialiśmy błędy w obronie. Widać jeszcze u większości, że „nie przeszli” jeszcze na duże boisko. Potrzeba trochę czasu, zwłaszcza, że w całej kadrze na mecz w Szemudzie było tylko czterech zawodników urodzonych w 2003 , reszta to chłopcy z 2004r.
W Szemudzie dominowaliśmy od pierwszych minut, ale na bramkę trzeba było poczekać do 8 minuty. Wynik dla gości otworzył Filip Angel po podaniu Oliviera Roppel, potem GOSRiT poszedł za ciosem i do przerwy prowadził 6:0. W drugiej połowie dalej dominowaliśmy, a wynik na 13:0 ustalił Konrad Formela po indywidualnej akcji.
W środę już mecz z UKS Cisowa u siebie, zbiórka o 15.00. Na pewno na poniedziałkowym treningu będą dodatkowe powołania.
EKO-PROD Szemud – KTS-K GOSRiT/Kleba Luzino 0:13 (0:6)
Skład: Brajan Domoradzki – Adam Szymikowski, Jakub Konkol, Kacper Miotk – Olivier Roppel, Konrad Formela, Filip Angel, Nikodem Brauer – Igor Wiczkowski, Dorian Gozdecki, Norbert Rybakowski, Filip Raczyński, Maciej Zdziebłowski.
Bramki: Igor Wiczkowski – 5, Konrad Formela -3, Oliver Roppel-2, Fifi Angel-1, Norbert Rybakowski -1, Maciej Zdziebłowski -1,
Trenerzy: Paweł Hinz, Tomasz Joryn.
