24.04.2014 15:02 0

Absurdy na drogach ujawnione przez NIK

fot. TTM

Oznakowanie niezgodne z przyjętą organizacją ruchu, zniszczone znaki drogowe, nieczytelne pasy na jezdni, braki w oznakowaniu, reklamy zasłaniające znaki i wiele innych nieprawidłowości ujawnili na polskich drogach kontrolerzy NIK i działający na zlecenie Izby inspektorzy z Urzędów Wojewódzkich.

Kontrolerzy sprawdzili prawie 400 tys. dróg w całej Polsce. Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę jakości oznakowania i organizacji ruchu na wszystkich drogach z wyjątkiem krajowych. Stwierdzono wiele nieprawidłowości między innymi oznakowanie było niezgodne z zatwierdzoną organizacją ruchu, w wielu miejscach nadmiar znaków utrudniał ich percepcję, 70 proc. robót drogowych była niewłaściwie oznakowana, znaki pionowe i poziome były nieczytelne, bądź zasłonięte przez reklamy.

Absurdy drogowe i nieprawidłowości znaleziono również na terenie Wejherowa. Jednym ze skutków kontroli będzie zmiana organizacji ruchu na ulicy Kościuszki.

  • Wiąże się to ze zmianą lokalizacji miejsc postojowych, chcemy przenieść te miejsca na stronę prawą – jadąc od ulicy 3 Maja. Jest to kwestia zmiany oznakowania. Taka decyzja ma poprawić bezpieczeństwo na tej ulicy - wyjaśnia Marek Panek, sekretarz powiatu Wejherowskiego.

Główną przyczyną nieprawidłowości wykrytych przez NIK było słabe przygotowanie merytoryczne pracowników odpowiedzialnych za projekty organizacji ruchu. W obecnym stanie prawnym praktycznie każdy może sporządzić taki projekt, bo przepisy nie określają kwalifikacji projektanta.

Jednym z wniosków NIK po kontroli jest konieczność wdrożenia ogólnopolskiego elektronicznego systemu organizacji ruchu oraz zmiany praktyki przy usuwaniu drzew i krzewów znajdujących się w pobliżu dróg. Obecnie w przypadku usunięcia jednego drzewa organ wydający zezwolenie nakazuje często posadzić w zamian nawet do trzech drzew w pobliżu drogi. Według policyjnych statystyk w okresie od 1 lipca 2012 do 30 czerwca 2013 w wyniku uderzenia w drzewo doszło do ponad 6 tys. wypadków i kolizji.

Mieszkańcy wciąż mogą zgłaszać absurdy drogowe do gminy czy miasta.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...